08.06. Piłkarz Podłęże - Wilga Golkowice 2:1 (1:0)
bramka: K. Małek 10', Meinguer 60' - Świąder 73' (k)
Skład: Szymon Klimczak - Marcin Bursa, Łukasz Wójcik, Krzysztof Tekiela, Arkadiusz Rynduch - Stanisław Kordyl, Michał Pal, Kamil Małek (82' Marcin Balawender), Enrique Meinguer (85' Marcin Małek), Łukasz Dudzik - Kamil Dudzik (75' Bogumił Mirochna)
Wymęczonym, aczkolwiek zasłużonym zwycięstwem Piłkarza zakończył się niedzielny mecz przedostatniej kolejki z drużyną Wilgii Golkowice. Spotkanie rozgrywane w iście tropikalnym upale, lepiej rozpoczęła ekipa Piłkarza. Już pierwsza składna akcja gospodarzy zakończyła się golem. Po szybkim kontrataku, piłkę na lewej stronie boiska dostał Kamil Dudzik, idealnie na czystą pozycję „wypuścił” Kamila Małka, a ten mocnym strzałem lewą nogą dał prowadzenie miejscowym. Po chwili powinno być 2-0. Kamil Dudzik wywalczył piłkę przed bramką Wilgi i oddał mocny strzał, który jednak instynktownie nogami wybronił „kiper” przyjezdnych. W 18 minucie groźnie było pod bramką Szymka Klimczaka. Po nieudanej pułapce ofsajdowej w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piłkarza znalazł się Świąder jednak bardzo dobrze zachował się Klimczak. 10 minut później piłkę na prawej stronie dostał Michał Pal, jednak zamiast strzelać niepotrzebnie wdał się w drybling i stracił piłkę. Po chwili ten sam zawodnik ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji. Jednak zamiast podać do lepiej ustawionego Kamila Dudzika, zdecydował się na strzał, który minął bramkę Wilgi. W końcówce pierwszej części gry, Kamil Małek ograł obrońce, następnie idealnie dograł na 8 metr do Łukasz Dudzika jednak ten fatalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką i tym samym pierwsza część zawodów zakończyła się nieznaczny prowadzeniem Piłkarza.
Drugą odsłonę obie ekipy rozpoczęły spokojnie, próbując uważnie rozgrywać piłkę. I tak pierwsza groźna akcja gospodarzy zakończyła się bramką. W 60 minucie spotkania piłkę w lewym narożniku pola karnego gości otrzymał Kamil Małek, następnie idealnie wyłożył piłkę Enrique Meringuerowi i popularny „Heniu” ładnym plasowanym strzałem podwyższył prowadzenie Piłkarza. Chwilę później po indywidualnej akcji, Kamil Dudzik wpadł w pole karne Golkowic a następnie oddał mocny strzał, który bramkarz Wilgi sparował nad poprzeczkę. Wydawało się, że miejscowym nic złego w tym spotkaniu nie może się już przydażyć. A jednak. W 72 minucie meczu sędzia uznał, że Pal faulował pomocnika Wilgi w polu karnym i zdecydował się podyktować mocno problematyczny rzut karny, który na bramkę zamienił Świąder. Po stracie gola, w poczynania zawodników Piłkarza wdał się chaos. Mnóstwo było niedokładnych podań, sporo fauli, natomiast goście uwierzyli, że mogą jeszcze w tym meczu osiągnąć korzystny rezultat. Na szczęście akcje gości były dobrze rozbijane przez dobrze dysponowanych tego dnia obrońców gospodarzy. W końcówce zawodów wynik meczu mógł ustalić Kamil Małek, jednak będąc „oko w oko” z bramkarzem Golkowic, fatalnie skiksował.