- autor: ryniu, 2014-10-26 18:13
-
26.10. Piłkarz Podłęże - Wilga Koźmice Wielkie 2:1 (1:1)
bramki: K. Dudzik 45', K. Małek 87' - Jania 4'
Skład: Tomasz Staryński - Łukasz Wójcik, Grzegorz Pilch (66' Artur Ptasznik), Paweł Ciastoń, Arkadiusz Rynduch - Stanisław Kordyl, Michał Pal, Kamil Małek, Jakub Kolasiński (89' Krzysztof Tekiela) - Łukasz Żak (58' Łukasz Dudzik)
Drużyna Piłkarza fatalnie „weszła” w to spotkanie. Już w pierwszej minucie bliski szczęścia po dośrodkowaniu z prawej strony był Jania jednak bardzo dobrą interwencją popisał się Tomek Staryński. „Kiper” miejscowych był jednak bezradny w 4 minucie kiedy to Łukasz Wójcik źle podawał do Grześka Pilcha i w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, znalazł się Jania, spokojnie umieszczając piłkę w siatce. Napór Wilgi nie słabł i goście meldowali się pod bramką Podłężan jeszcze dwukrotnie. Jednak raz piłkę z pod nóg napastnika gości wybił Arek Rynduch, a raz piłka nieznacznie minęła słupek bramki Staryńskiego. Gospodarze „obudzili” się dopiero w 20 minucie. Jednak strzał z rzutu wolnego Kamila Małka, obronił bramkarz Wilgi. W 30 minucie Kamil Dudzik „zakręcił” obrońcami przyjezdnych, jednak jego mocny strzał bardzo dobrze obronił golkiper Koźmic. W 40 minucie powinno być 2-0 dla gości. W zamieszaniu podbramkowym dobrze znalazł się jeden z pomocników Wilgi jednak jego strzał ostemplował słupek bramki Piłkarza. Niewykorzystane sytuację lubią się mścić jak mawia przysłowie i w 45 minucie piłkę na lewej stronie otrzymał Małek, idealnie dograł na czyste pole do Dudzika, który w swoim stylu doprowadził do wyrównania ustalając wynik pierwszej części gry.
Drugą odsłonę spotkania ekipa Piłkarza rozpoczęła znacznie lepiej niż pierwszą. W 50 minucie spotkania po indywidualnej akcji Kamila Dudzika i strzale z około 20 metrów, bramkarz gości z największym trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. W odpowiedzi strzał jednego z pomocników Wilgi dobrze obronił Staryński. W 70 minucie zespół gości mógł wyjść ponownie na prowadzenie jednak strzał Janii sparował bramkarz Piłkarza, a z dobitką spóźnił się jeden z pomocników przyjezdnych. Bardzo emocjonująca była końcówka spotkania. Najpierw w sytuacji sam na sam z „kiperem” Wilgi znalazł się Małek jednak jego strzał trafił w słupek. W odpowiedzi zawodnicy Wilgi wyprowadzili kontre w której w polu karnym upadł napastnik gości po mocno problematycznym faulu Wójcika i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł kapitan przyjezdnych jednak jego strzał fantastycznie wybronił Tomek Staryński i wynik nadal był remisowy. W 87 minucie piłkę w środku pola otrzymał Michał Pal, idealnie w tempo dograł do Małka, który tym razem umieścił piłkę w siatce ustalając wynik zawodów.
Patrząc obiektywnie na to spotkanie, był to mecz na remis, który nie krzywdziłby żadnej z ekip. Drużyna Wilgi Koźmice Wielkie na pewno nie była w tym meczu zespołem słabszym. Jednak to drużynie Piłkarza dopisało w tym spotkaniu szczęście i to ona zainkasowała komplet punktów.