Piłkarz Podłęże - strona nieoficjalna

Był to typowy mecz walki. Mało w nim było płynnych akcji, a dużo walki i niedokładnych podań. Obie ekipy chciały za wszelką cenę wygrać prestiżowy mecz ale piłkarsko nie stać było żadnej z drużyn na zdobycie bramki a dogodnych akcji z obu stron było jak na lekarstwo. W pierwszej części gry poza strzałami z dystansu Krytiana ze strony Iskry z 15 minuty i Kamila Małka z Piłkarza chwilę później, praktycznie nie było okazji wartych odnotowania. Choć w 40 minucie meczu, po rzucie rożnym egzekwowanym przez Pawła Ciastonia, zaskoczony bramkarz przyjezdnych Gasiński sparował piłkę na słupek i ta wyszła w pole.

Druga odsłona nie przyniosła praktycznie żadnej zmiany w poczynaniach obu ekip. Różnica w porównaniu do pierwszej połowy była taka, że zarówno Iskra jak i Piłkarz stworzyli sobie po jednej stuprocentowej okazji. Najpierw w 60 minucie Stawarczyk idealnie w uliczkę zagrał do Marmóla, ale ten przegrał pojedynek z Tomkiem Staryńskim. W odpowiedzi 10 minut później, Michał Pal bardzo dobrą prostopadłą piłkę dograł do Kamila Małka, lecz ten trafił wprost w "kipera" gości. W końcówce zawodów drugą żółtą kartką ukarany został Drobniak i przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę. Jednak do końca zawodów obraz gry jak i wynik nie zmienił się i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.

• Komentarzy [0]
• czytano: [464]
• DO