- autor: ryniu, 2017-09-03 20:22
-
03.09 Piłkarz Podłęże - Wieliczanka 1:4 (1:2)
bramki: Kolasiński 36' - Warmuz 2', 9', Łęcki 48', 60'
Skład: Egemonye - Bułat, Kordyl, Małek, Suska (25' Bursa) - Kolasiński, Filipek, Strojek (60' Zawadzki), Sendorek - Piernaczyk (46' Kowalski), Lekki (70' Klimek)
Już pierwsza akcja przyniosła gościom gola. Po długim podaniu od obrońcy za plecy Małka, wychodzący na czystą pozycję Warmuz, spokojnie umieścił piłkę obok "biernego" Egemonye. W 9 minucie, naciskany Kordyl przez Warmuza, odgrywał piłkę głową do bramkarza, ten popełnił błąd wypuszczając ją z rąk a z prezentu skorzystał niezawodny Warmuz. Gospodarze nie podłamali się takim obrotem sprawy i zaczęli groźnie atakować. W 20 minucie pierwszą dogodną akcję przeprowadzili miejscowi gdy po ładnej akcji strzela Piernaczyk, odbija Trześniewski, a dobitka Lekkiego okazała się niecelna. W odpowiedzi Rudek strzela z ostrego kąta, ale kiper Piłkarza paruję piłkę na rzut rożny. W 36 minucie padłą bramka kontaktowa dla Piłkarza. Kolasiński "wyłuskał" piłkę tuż przed polem karnym gości, wymanewrował dwóch obrońców i przytomnym strzałem zdobył gola na 1-2 ustalając tym samym wynik pierwszej części gry.
Po przerwie pierwsi groźną akcję zapoczątkowali przyjezdni. Do dalekiego podania za plecy obrońców Piłkarza dopadł Łęcki i przy biernej postawie Egemenoye, mocnym strzałem ponownie wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Ten sam zawodnik strzałem z dystansu w 60 minucie spotkania zdobył czwartą bramkę dla swojej drużyny. W końcówce zawodów obie ekipy stworzyły sobie po jednej 100% okazji. Najpierw Kowalski groźnie strzelał z ostrego kąta, ale Trześniewski był na posterunku. W odpowiedzi instynktownie strzał Ciupka z 5 metrów wybronił Egemonye i spotkanie zakończyło się wysoką porażką Piłkarza 1-4.