- autor: ryniu, 2017-10-15 18:59
-
15.10 Piłkarz Podłęże - Piast Łapanów 0:3 (0:0)
bramki: Czech 55', Kuchnik 77', Stokłosa 86' (k)
Skład: Egemonye - Dydyk, Bursa, Małek - Kordyl, Zawadzki, Filipek, Kolasiński (55' Kunowski 70' Sewiołło), Lekki, Piernaczyk (68' Pilch) - Cichy
Od początku spotkania optyczną przewagę posiadali goście z Łapanowa. Zawodnicy Piasta dłużej utrzymywali się przy piłce, próbowali dokładnie rozgrywać akcję, jednak poza strzałami z dystansu Trybuły oraz Stokłosy, poważniej nie zagrozili bramce Egemonye. Miejscowi swoich szans upatrywali w szybkich kontrach oraz stałych fragmentach gry. Po jednym z rzutów wolnych, strzał głową Cichego minimalnie minął bramkę Piasta. W 40 minucie bliski szczęścia do zdobycia gola dla gości był Stokłosa, ale jego strzał piąstkuje "kiper" Piłkarza i pierwsza część zawodów zakończyła się remisem 0-0.
Druga część meczu rozpoczęła się od mocnych ataków przyjezdnych. W 55 minucie po szybkiej akcji na prawej stronie boiska i przerzucie na lewą stronę pola karnego do Czecha, pomocnik Piasta idealnie łamie akcję do środka i przy biernej postawie obrońców Piłkarza, "pakuje" piłkę do bramki i jest 0-1. W 63 minucie wprowadzony chwilę wcześniej Kunowski, kapitalnie uderzył z dystansu, ale golkiper Piasta paruje piłkę na rzut rożny. Zamiast wyrównania, padła bramka na 2-0 dla przyjezdnych. Niegroźne uderzenie Kuchnika, ląduje po rękach fatalnie interweniującego Egemonye w bramce Piłkarza i jest 0-2. W końcówce zawodów bliski strzelania bramki kontaktowej był Filipek, ale został on w ostatniej chwili zablokowany przez Krzaka. Zamiast bramki kontaktowej, po faulu Filipka w 86 minucie w polu karnym, sędzia wskazuje na "wapno" a skutecznym egzekutorem okazał się Stokłosa. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki mógł zmniejszyć Cichy, ale kapitalnie broni Tabak i spotkanie zakończyło się wynikiem 0-3.