- autor: ryniu, 2018-05-27 15:48
-
27.05 Piłkarz Podłęże - Nadwiślanka Nowe Brzesko 3:0 (2:0)
bramki: Cichy 7', 81', Dydyk 32'
Skład: Chmielek - Dydyk, Bursa (6' Kolasiński), Isaiev, G. Strojek - Kordyl, Wilk, Włodarczyk, Pulchny, Raf. Strojek - Cichy
Mecze Piłkarza z Nadwiślanką, jak ktoś kiedyś powiedział "żelaznych" A klasowych drużyn, zawsze były emocjonujące i stały na dobrym lub bardzo dobrym poziomie. Nie inaczej było i tym razem. Początek spotkania źle zaczął się dla Piłkarza bo już w 6 minucie kontuzji nabawił się Bursa i musiał opuścić boisko. Jednak wprowadzony w jego miejsce Kolasiński, już przy pierwszym kontakcie z piłką, wywalczył futbolówkę w środku pola i podał do Cichego, który w swoim stylu "obrócił się z obrońcą" i kapitalnym strzałem w okienko bramki Wielbłąda, dał prowadzenie gospodarzom. W 20 minucie Włodarczyk dośrodkował w pole karne, lecz tym razem strzał głową Cichego powędrował nad poprzeczką. Po chwili goście wykonywali rzut wolny z około 20 metrów. Piłka po odbiciu od muru w zamieszaniu w polu karnym trafiła pod nogi Komendy, który trafił w boczną siatkę.
W 32 minucie zawodnicy Piłkarza przeprowadzili wzorową wręcz kontrę. Po wywalczeniu piłki we własnym polu karnym, Pulchny idealnie podał do Dydyka, a ten po rajdzie przez pół boiska, wpadł w pole karne, ograł obrońcę i płaskim strzałem tuż przy słupku, podwyższył prowadzenie Piłkarza na 2-0. W końcówce pierwszej części gry, groźny strzał z powietrza oddał jeszcze Wołoszyn, ale piłka przeszła obok słupka.
Po zmianie stron mecz był już wyrównany, a walka trwała głównie w środku pola. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze jednak strzał głową Cichego minął bramkę gości. Na kolejną groźną akcję trzeba było czekać aż do 81 minuty. Kapitalnie na lewej stronie "urwał" się Rafał Strojek, ściągnął na siebie bramkarza a następnie dograł do Cichego, który trzymając się za kontuzjowany bark (dograł mecz do końca mimo stłuczonego barku), zwiódł obrońcę i z 5 metrów ustalił wynik zawodów na 3-0 i drużyna Piłkarza odniosła przekonujące i co warte podkreślenia, w pełni zasłużone zwycięstwo