W rozegranym w niedzielę (19.09.10) kolejnym meczu rozgrywek o mistrzostwo wielickiej klasy A, nasza drużyna spotkała się z ekipą LKS Czarnochowice. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Piłkarza 7-1 (4-1). Klasą samą dla siebie był w tym meczu Kamil Dudzik, który zaaplikował rywalom aż 6 goli, a siódmą bramkę dołożył Rafał Czeliński.
Skład: Wojciech Malarz - Piotr Woźny, Arkadiusz Rynduch, Tomasz Latosiński - Łukasz Wójcik, Tomasz Kucharski, Łukasz Dudzik (85' Sławomir Pilch), Tomasz Perdał (65' Grzegorz Pawłowski), Jarosław Dudzik (70' Tymoteusz Chmiel) - Rafał Czeliński, Kamil Dudzik
"Kamil Dudzik show" - tak najkrócej można określić niedzielny mecz, w którym nasza drużyna niemiłosiernie rozprawiła się z rywalem. Od początku spotkania drużyna Piłkarza przejęła inicjatywę, którą udokumentowaliśmy zdobyciem bramki. Na prawej stronie boiska piłkę w 12 minucie otrzymał Kamil Dudzik, który "zakręcił" obrońcami Czarnochowic i oddał strzał, który po rykoszecie od jednego z obrońców, znalazł drogę do bramki. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu, to goście zdobyli bramkę wyrównująca po strzale z rzutu wolnego i po fatalnym kiksie Wojtka Malarza. Ta bramka na szczęście nie podcięła nam skrzydeł i już 8 minut później prawą stroną "urwał" się Łukasz Dudzik, który mocno dośrodkował do swojego brata Kamila, a ten spokojnie umieścił piłkę w siatce. Po zdobytym golu, nie usiedliśmy na laurach a nadal dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek. Udało się nam to w 34 minucie meczu. Zdobywcą bramki okazał się tym razem Rafał Czeliński. 7 minut przed końcem pierwszej połowy Kamil Dudzik zdobył czwartą bramkę dla Piłkarza i na przerwę schodziliśmy prowadząc różnicą trzech goli. Drugą cześć spotkania rozpoczęliśmy spokojnie, nadal prowadząc grę i spokojnie dążąc do strzelenia kolejnych goli. Udało nam się to w 51 minucie, a bramkę z rzutu wolnego zdobył Kamil Dudzik. W 56 minucie lewą stroną po szybkiej wymianie piłki z Rafałem Czelińskim "urwał" się Arek Rynduch, a jego dośrodkowanie na bramkę zamienił nie kto inny jak Kamil Dudzik i było 6-1. Po tej bramce nieco uspokoiliśmy grę starając się długo rozgrywać piłkę i cały czas kontrolując grę. Piłkarze Czarnochowic natomiast mimo przegrywania różnicą aż pięciu goli próbowali zmniejszyć rozmiary porażki ale dobrze grająca w tym meczu obrona Piłkarza, do spółki z Wojtkiem Malarzem w bramce, nie dała się zaskoczyć. W doliczonym czasie gry, po szybkiej wymianie piłki w środku pola pomiędzy Sławkiem Pilchem, a Łukaszem Wójcikiem, ten drugi dograł idealnie w tempo do Kamila Dudzika, a ten po ograniu bramkarza gości, udokumentował swój wspaniały występ w tym meczu zdobyciem 6 bramki dla Piłkarza, a nasza drużyna wygrała z LKS Czarnochowice 7-1.
Po ostatnich słabych występach na własnym obiekcie i wysokich porażkach, nasz zespół chciał za wszelką cenę zmyć niekorzystne wrażenie i wygrać z rywalem z Czarnochowic. Sztuka ta się nam udała, choć rywal, poprzeczki nisko nie zawiesił tak jakby mógł wskazywać na to wynik.